WROCŁAWSKIE PROMOCJE TWÓRCZOŚCI MŁODYCH pod patronatem akcji "Cały Wrocław czyta dzieciom"


27.03.2009

Klacz Niezapominajka

Justyna Socha

Dawno, dawno temu, kiedy na ziemi mieszkały magiczne istoty, na pięknej, zielonej łące przy dużym lesie, mieszkała klacz Niezapominajka. Była to śliczna istota o dużych, bystrych oczach z rogiem jednorożca. Miała złote kopyta i mały, aksamitny pyszczek. Niezapominajka była bardzo pomocna i koleżeńska, ale każda rusałka i wszystkie krasnoludy znały ją z tego, że była bardzo... zapominalska.Pewnego dnia, klacz pasąc się na łące spotkała elfa.- Witaj Niezapominajko! Muszę powiedzieć Ci coś bardzo ważnego - powiedział mały skrzat.- Dzień dobry Elfiku! Co takiego ważnego chcesz mi przekazać? - odpowiedziała- Już niedługo w naszej Magicznej Krainie stanie się coś strasznego! Mieszkańcy lasu wybrali Ciebie! To ty uratujesz nas wszystkich... Nie mogę ujawnić nic więcej. Zaklęcie brzmi: "W tej chwili znikaj czarownikuzły, gdzie rosną czarne bzy!". Pamiętaj Niezapominajko... uwierz w siebie!- Ale... o co chodzi? Kim jest czarownik i co takiego się stanie...?! - jąkała klaczka.Nagle elf znikł. Niezapominajka zrozumiała. Tym zaklęciem będzie musiała uratować Krainę od złego czarownika. Ale jakim zaklęciem? Zapomniała! Czasu było coraz mniej... Klacz czuła, że czarownik zjawi się lada dzień. Kiedy galopowała po lesie, usłyszała dziwne głosy dochodzące od stawu. Postanowiła to sprawdzić, ale nie miała dobrych przeczuć... Nie myliła się! Nad brzegiem stał starzec w długiej, granatowej szacie, a nad nim unosił się pył. Miał on długą brodę, a w ręku trzymał kryształowe naczynko z miksturą.- Kiedy wyleję to na ziemię, wasza cała kraina się rozpadnie! – rzekł ze śmiechem.- Nie zrobisz tego! Znam zaklęcie! - krzyknęła Niezapominajka.- Tak? A jakie? - kpił czarownik- W tej chwili znikaj czarowniku zły... Zapomniałam! - zapłakała klacz.- Wasze wszystkie domy się spalą! Cha, cha! Skoro nie znasz zaklęcia, nie uratujesz wszystkich!- Już wiem! W tej chwili znikaj czarowniku zły, gdzie rosną czarne... bzy! - zarżała.- O nie! Przez ciebie zamkną mnie w lochach do końca życia! Niezapominajka uratowała Magiczna Krainę. Uwierzyła w siebie i przypomniała sobie zaklęcie. Od tej pory, już nie była zapominalska, a wszyscy żyli długo i szczęśliwie.

Brak komentarzy: